Myślę: a machnę coś o sobie, ile to napisać coś o sobie… No to siedzę już z pół godziny i nie wiem, co napisać…
Od początku: jestem Paulina. To tyle! Cześć!
Haha, nie no! żartowałam. Znaczy żartowałam, że “to tyle”, naprawdę nazywam się Paulina. 🙂


Szyję dla Was albumy. Oprawiam w drewno. Od kiedy odkryłam żywicę epoksydową, radości nie było końca! Połączyłam drewno i żywicę oraz szycie albumów. Powstają też pudełka z żywicy.
W brzozowe gałązki oprawiam pendrive’y.
Recyklinguję stare drewno, które najpewniej skończyłoby w piecu. Z tych deseczek powstają Wasze ślubne ramki.
Dekoracje okładek wypalane są ręcznie.
Wszystko wykonuję ręcznie, przy użyciu ręcznych narzędzi. Wszystko też robię sama, i zdjęcia, i odpisuję na Twoje wiadomości (czasami trzeba chwilę zaczekać, za co już Cię przepraszam, i proszę nie gniewaj się, ale bycie matką nie ułatwia), i tę stronę też ogarniam sama.
Ostatnio zaopatrzyłam się w dłuta: kto wie, co z tego będzie. 🙂


Cieszę się, że tu jesteś, będzie mi miło Ciebie poznać!
Albumy w sklepie są w większości niedostępne, ale możesz je zamówić. Lub możemy stworzyć coś nowego! Mogę wykonać dla Ciebie wizualizację Twojego pomysłu.
Tutaj możesz do mnie napisać.
A tutaj sprawdź, co aktualnie się dzieje.
Kimkolwiek jesteś, gdziekolwiek jesteś, trzymaj się zdrowo! Pa!
You must be logged in to post a comment.